kk-54 kk-54
346
BLOG

Suplement do ,,Czasów"

kk-54 kk-54 Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

 Niepoprawność stw można wykazać podważając c-zasadę. Przyjęcie tego postulatu sprowadziło logikę do roli szczególnego przypadku intuicji. Rozumowanie oparte o krótki zapis daje związki względnego ruchu z pomiarem czasu i jednoczesnością zdarzeń, które wynikają z fizyki klasycznej. Różnica polega na tym, że tam  funkcjonują w odniesieniu do realnych procesów przy zmiennej wartości c, tak jak to wynika z transformacji Galileusza (tG). Dotyczy to również współczynnika γ.

Teoria powstała w celu rozwiązania pewnego problemu: uznano, że z doświadczeń Bradleya wynika stała wartość c w układach ruchomych, niezgodnie z tG. Potrzebna była konstrukcja która to pogodzi. Jej podstawą jest pomysł związania upływu czasu z ruchem. Stosowany do dowolnych zdarzeń ożywia wyobraźnię i zmusza do niekonwencjonalnego myślenia.

Z początkiem stycznia umieściłem na blogu notatkę ,, Czasy Lorentza, czasy Galileusza”. Nie wzbudziła zainteresowania: jeden komentarz. Krytyczne oceny czytelników są podstawą Salonu 24, więc potraktowałem go poważnie. Uświadomił mi konieczność dodania wyjaśnień bez których trudno o czytelność.

Bradley

Mamy dwa układy O i O’ (gwiazda - pł. ruchu Ziemi i obserwator). Jeżeli są w spoczynku względem siebie, to sygnał s przebędzie w nich drogę AB (długość teleskopu) w czasie T. Jeżeli ukł. O’ porusza się względem ukł. O, czas potrzebny sygnałowi s na przebycie drogi o tej samej długości AB w ukł. O’ jest inny od T. Jest krótszy lub dłuższy, w zależności od położenia gwiazdy i kierunku ruchu O’. Sygnał dociera do końca B teleskopu w różnych momentach co daje zmienną wartość c.

Uznanie tych zdarzeń za równoczesne daje taką samą wartość c w obu kierunkach ruchu O’. Błąd polega na tym, że czasom w O’ przypisano taką samą wartość jaka występuje przy szacowaniu prędkości światła w ukł. O.

Związek pomiaru czasu z względnym ruchem układów

Klasyczny wynika z poszerzonego zapisu tG. Wystarczy sytuację: równe t, różne x, x’ zamienić na : równe x, x’ i różne t.

Mamy dwa ruchome (z prędkością v ) układy O i O’ o początkach w o i o’. W chwili To ich mijania się, w  o (nadajnik) zaczyna powstawać sygnał o określonych wartościach T i L. Po zakończeniu emisji jego koniec (przy małej wartości v) potrzebuje krótkiej chwili na dotarcie do o’. Są trzy przedziały czasowe:

- powstawanie sygnału (L, T) w o i oddalanie się układów

- oddalanie się sygnału od o i dotarcie jego końca do o’

- oddalanie się sygnału od o’

Czas ruchu sygnału w O nie jest czasem jego ruchu w O’.

Podręcznikowe opisy takiego doświadczenia przytaczane na potrzeby stw operują pojęciem krótkotrwałego impulsu. Podają, że w chwili Tmijania  się początków układów jednocześnie powstaje w O i O’, i zaczyna oddalać się od o i o’, dając po pewnym czasie w obu układach tą samą powierzchnię kulistą ze środkiem w o i o’. Taka  sytuacja wymaga zmiany jakiegoś parametru: wybrano czas.

Niejednoczesność zdarzeń

Klasyczna. W ukł. O mamy odcinek AB ze środkiem w o (nadajnik), oznaczony w ukł. O’: A’, o’,B’. Jeśli są w ruchu względem siebie a w chwili mijania się o i o’ w nadajniku zaczyna powstawać sygnał, to jego spotkania z A’ i B’ dzieli przedział czasowy  T. Odległość między miejscami tych spotkań w układzie O wynosi D. Te wartości łączy określony związek. Spotkanie sygnału  z punktami A i B jest jednoczesne w O i O’.

W stw dla obserwatora w  O’ ten sam sygnał powstaje w o’ z prędkością c; z taka samą prędkością zbliża się do ruchomych punktów A, B i nie spotyka ich jednocześnie.

 Mamy powtórzenie sytuacji w której ten sam sygnał ma dwa źródła. Matematyka jest taka jak klasyczna,  ale wniosek inny: jednoczesność jest względna.

Współczynnik γ

W klasyce wynika np. z analizy przebiegu doświadczenia w którym płaszczyzna oddala się od źródła powstającego sygnału. Wyjaśnienie jest proste, ale wymaga rysunku. Zainteresowanych zapraszam ,,Czasy Lorentza, czasy Galileusza” (rys. F).

 

W stw, np. przy analizie doświadczenia z interferometrem wynika z tego, że czas który dopiero będzie obliczony, od początku jest przyporządkowany ruchowi układów (vt’).

 

 

 

kk-54
O mnie kk-54

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie