Motorem budowania nowego porządku były problemy po zastosowaniu t.G. i zasady względności wobec elektrodynamiki. Żeby ich się pozbyć, trzeba było coś zmienić. Tu instrukcje nie są zgodne: jedne piszą o zmianie t.G., inne o zmianie zasady. Są też " lepsze" - wszystko skutecznie mieszają wskazując na konieczność zmiany obu.
Zasada względności, t.G. i ( w tle) przesunięcie równoległe są ulepione z jednej gliny. Jeśli opisujemy ruchome względem siebie obiekty, to odległość między nimi nie wpływa na opis. Obojętne: są blisko siebie lub daleko, wszystko działa.
W elektroświecie stosuje się to tak: ruch ładunku względem układu jest równoważny ruchowi układu względem ładunku. Czyli: poruszając się względem spoczywającego ładunku - oprócz innych zmian - zaobserwuję pole magnetyczne związane z tym ładunkiem ( cokolwiek to " związanie" oznacza). Co sie zmieni kiedy będę poruszał się daleko od ładunku? Na logikę - nic: ruch jak ruch, odległość bez znaczenia, czyli pole B zwiazane z ładunkiem też będzie.
Tu jednak powstaje problem ze sprzętem RTVAGD. Ziemia ma nieskończenie wiele układów odniesienia dla ruchu względnego. Z tych różnych i ruchomych punktów widzenia taka sobie zwykła suszarka - do wyboru - może działać / nie działać / działać inaczej. Co jest złe? Stosowanie.
Zasada względności odnosi się do ruchu, a nie do oddziaływań.